Deszcz, zimno, wiatr i zmienna aura nie uprzyjemnia treningu. Jednak czas spędzony na dworze jest bardzo cenny dla młodego sportowca. Przestrzegając kilku prostych zasad ubioru, zła pogoda nie będzie wam straszna 🙂
- Ubieraj dziecko lżej niż siebie – mały sportowiec dużo się rusza nawet podczas zwykłego spaceru, w wyniku czego jest mu po prostu cieplej niż dorosłemu.
- Na cebulkę – więcej cienkich, przylegających do ciała warstw odzieży, niż jedną grubą. Zaletą tej zasady jest przede wszystkim możliwość regulowania liczby warstw w zależności od temperatury.
- Unikaj bawełny – wybieraj odzież z materiału pozwalającego na szybkie odprowadzanie wilgoci. Należy pamiętać, że wszystkie warstwy powinny być „oddychające”.
Zalecany ubiór:
1 warstwa: bielizna termoaktywna, długa koszulka, spodnie
2 warstwa: koszulka, spodenki, getry
3 warstwa: czapka, komin, rękawiczki, bluza/ortalion
Nie ma złej pogody dla sportowca, jest tylko zły ubiór.
Trening na świeżym powietrzu to tylko same korzyści dla zdrowia dziecka. Kilkadziesiąt minut, spędzonych na dworze, wspaniale dotlenia mózg, wzmacnia odporność, a przede wszystkim wprawia w dobry nastrój. Dla piłkarzy trening na boisku jest o wiele bardziej wartościowy niż czas spędzony w hali.